Szybka reakcja Eurolotu na cięcia OLT

Po konferencji OLT Express, na której ogłoszono znaczne cięcia w siatce połączeń krajowych, zarząd Eurolotu wystosował oświadczenie, które można znaleźć na stronie http://comfortable-flying.com/pol/posts/view/267 o następującej treści: 

W związku z ogłoszoną dziś przez linie lotnicze OLT Express likwidacją części połączeń lotniczych informujemy, że Eurolot S.A. posiada rozbudowaną i w pełni stabilną siatkę połączeń krajowych i zagranicznych. Nasze samoloty obsługują porty lotnicze w Polsce i za granicą. W ciągu ostatnich tygodni dokonaliśmy zakupu nowoczesnych maszyn turbośmigłowych, co zwiększa nasze możliwości operacyjne. Jesteśmy przygotowani na przyjęcie na pokład nowych pasażerów i ich sprawną obsługę.

Eurolot S.A. jest firmą z ponad 15-letnim doświadczeniem. Czujemy się odpowiedzialni za rozwój rynku lotniczego. Dbamy o wiarygodność i wysoki poziom świadczonych usług. Szanujemy czas naszych pasażerów, a ich zaufanie jest dla nas największą wartością. Dołożymy wszelkich starań, aby pomóc pasażerom którzy - z przyczyn od nich niezależnych - nie są w stanie odbyć zaplanowanego wcześniej lotu.

Mariusz Dąbrowski

Prezes Zarządu Eurolot S.

Obecnie przewoźnik ma problemy z wydolnością własnej siatki połączeń. Powodem tego jest niedostateczna liczba samolotów, które mogłyby obsługiwać ich trasy. W lecie i w jesieni mają pojawić się kolejne Bombardiery Q400 NG. To z pewnością usprawni działania spółki i wtedy będzie można myśleć o zapełnieniu luki stworzonej przez OLT Express. 

Eurolot obsługuje połączenia z Krakowa do Bremy, Amsterdamu, Dubrownika, Lwowa, Florencji, Wilna, Heringsdorfu, Zurychu, Gdańska i Szczecina. Oprócz tego przewoźnik lata do portu lotniczego w słowackim Popradzie z Gdańska i Warszawy. Jeszcze kilka tygodni temu można było tą linią dolecieć do Poznania (na tej trasie Eurolot przegrał konkurencję z OLT). W przeszłości przewoźnik latał również z Rzeszowa do Szczecina z międzylądowaniem w Poznaniu. 

Cięcia w OLT Express

O godzinie 13 powinna zacząć się konferencja linii OLT Express dotycząca podsumowania działań w pierwszych trzech miesiącach. Już wiadomo, że cięcia w siatce połączeń nie ominą Krakowa i Rzeszowa. Zlikwidowane mają być trasy: 

Kraków - Poznań - Kraków (od 11 sierpnia 2012)

Bydgoszcz - Kraków - Bydgoszcz (od 11 sierpnia 2012)

Kraków - Szczecin - Kraków (od 11 sierpnia 2012)

Ograniczona zostanie również zostanie liczba połączeń między Rzeszowem a Warszawą z 6 do 4 tygodniowo. 

Wiadomo, że przewoźnik zdecydował się na tak radykalne cięcia z powodu wycofania się z eksploatacji samolotów ATR. Nie stawia to przewoźnika w dobrym świetle jeśli chodzi o wiarygodność. W tej sytuacji bardzo ryzykowne jest kupno biletów na połączenia międzynarodowe planowane na jesień. Po prostu nie wiadomo, które z nich wystartują.  

OLT Express wycofuje się z 6 samolotów ATR - skutki dla Krakowa i Rzeszowa

Dzisiejsza Gazeta Prawna (http://tiny.pl/h44gg) podaje, że OLT Express wycofuje się z eksploatacji sześciu samolotów ATR, leasingowanych od ACMI. Są to samoloty turbośmigłowe zabierające w zależności od modelu od 46 do 74 pasażerów. Przewoźnik podaje, że koszty eksploatacji takiego samolotu są znacznie droższe niż np. Airbusa A-320 przez to, że do samolotu wchodzi znacznie mniej osób. 

W naszym regionie OLT obsługuje na tych samolotach połączenia z Krakowa do Bydgoszczy, Poznania i Szczecina oraz z Rzeszowa do Katowic i Warszawy. Z pewnością przewoźnik zdecyduje się na zamknięcie najmniej rentownych połączeń. Z Krakowa raczej takiego zagrożenia nie ma, ponieważ wszystkie trzy kierunki sprzedają się w miarę dobrze. Rzeszów może stracić Katowice z tego względu, że to jest krótka trasa, na której lata niewiele osób a koszt paliwa jest przez to bardzo duży. Połączenie z Warszawą wydaje się niezagrożone.

Promocyjne bilety lotnicze z Krakowa i Rzeszowa

Od 20-23 lipca w Ryanair trwa promocja biletów lotniczych. Jeśli zakupi się je w najbliższych dniach, to okresie 03.09.2012 do 31.10.2012 można polecieć z Krakowa do Billund, Budapesztu i Mediolanu-Bergamo od 49 zł w jedną stronę. Za 99 zł dostępne są: Bolonia, Eindhoven, Leeds, Bruksela, Liverpool, Oslo-Rygge i Sztokholm-Skavsta. Resztę kierunków można znaleźć na stronie: http://www.ryanair.com/pl/loty-z/krakow-do-paphos

Te same ramy czasowe obowiązują na lotnisku Rzeszów-Jasionka. Za 99 zł można polecieć do Manchesteru i Birmingham a za 109 zł do Barcelony-Girony. Reszta kierunków promocyjnych na stronie http://www.ryanair.com/pl/loty-z/rzeszow-do-birmingham

Powyższe ceny biletów obowiązują w jedną stronę i będą wyższe, ponieważ przewoźnik dolicza opłaty itp

Z kolei EasyJet proponuje bilety na paryskie lotnisko Charles de Gaulle, które jest położone blisko miasta, za 120 zł w listopadzie, 130 zł w lutym a 140 zł w Marcu.  Bristol od 120 zł w lutym. Do Edynburga można polecieć w dwie strony w listopadzie już od 279 zł. Londyn Gatwick osiągniemy w listopadzie od 304 zł w obie strony.

Z kolei polski przewoźnik OLT Express proponuje nam ciekawe połączenia z Rzeszowa. W listopadzie można polecieć do Amsterdamu, Memmingen, Dortmundu, Oslo, Hamburga, Rzymu i Paryża w dwie strony za 298 zł. Oferta jest o tyle korzystna, że wliczone w to są poczęstunek i bagaż rejestrowany. Jednakże znając praktykę przewoźnika, który otwiera kierunki na próbę, by je potem zamknąć lub ograniczyć bez rozpoczęcia operacji z powodu słabego zainteresowania należy uważać na Memmingen, Dortmund, Oslo i Hamburg. Rzym, Paryż i Amsterdam wydają się kierunkami bezpiecznymi, które z pewnością wystartują od końca października.

źródła obrazków:
www.krakowairport.pl
www.easyjet.com
www.oltexpress.com

Perspektywy rozwoju lotnictwa pasażerskiego w województwie małopolskim

W bieżącym roku w województwie małopolskim funkcjonuje jedynie jeden pasażerski port lotniczy w podkrakowskich Balicach. Wraz z rozwojem turystycznym oraz wzrostem ruchu lotniczego będzie on już od przełomu 2012/2013 sukcesywnie rozbudowywany. Strategia rozwoju transportu lotniczego województwa małopolskiego zakłada, oprócz rozbudowy Balic, budowę nowych portów lotniczych. W grę wchodzi Nowy Targ, Stary Sącz oraz Tarnów.

Port Lotniczy im. Jana Pawła II w Krakowie-Balicach obsłużył w 2011 roku 3,014 mln pasażerów. Zakłada się, że w tym roku ta liczba wzrośnie do 3,5 mln. Z tego powodu za kilka miesięcy rozpocznie się rozbudowa terminala pasażerskiego, którego przepustowość wzrośnie do 8 mln.
źródło:

 http://tiny.pl/h4p8w


Do tego dochodzą projektowane nowe płyty postojowe, przystanek kolejowy, drogi wewnętrzne a także nowy, dłuższy pas startowy, o którym jeszcze nie wiadomo czy powstanie. Dzięki niemu można by wznowić loty międzykontynentalne z KRK.

źródło: http://www.pikulik.com.pl/files/RecenzjaW.Pikulik.pdf

Strategia rozwoju  transportu lotniczego województwa małopolskiego przewiduje, że przez port lotniczy Kraków-Balice przewinie się 11 mln pasażerów w 2030 roku. W ciągu prawie 20 lat będzie ciężko potroić liczbę pasażerów korzystających z tego lotniska, aczkolwiek liczba wydaje się realna.

Projektowane porty lotnicze w województwie małopolskim miałyby charakter lotnisk lokalnych, które obsługiwałyby loty pasażerskie regularne, charterowe oraz general aviation. Zakłada się, że w Nowym Targu powstanie port lotniczy na miejscu dzisiejszego trawiastego lotniska obsługiwanego przez Aeroklub Podhalański. Posiadałoby ono pas startowy o długości 1600 metrów. Dzięki temu mogłyby tam lądować samoloty typu Embraer E-170, Bombardier Q400 NG, ATR 72 i ATR 42, które są na wyposażeniu polskich przewoźników. Z ekonomicznego punktu widzenia to lotnisko ma sensowne podstawy na to żeby było opłacalne. Składają się na to następujące czynniki: bliskość dobrych terenów turystycznych, możliwość konkurowania ze słowackim lotniskiem w Popradzie, duże zagęszczenie ludności oraz położenie blisko granicy i duże odległości od dużych portów lotniczych (Warszawa, Gdańsk, Poznań czy Szczecin). Zakłada się, że w 2030 roku przez nowotarskie lotnisko przewinie się ponad 800000 pasażerów.

Kolejnym pomysłem jest budowa lotniska w Starym Sączu. Władze tego miasta są bardzo zdeterminowane do realizacji tej inwestycji. Planuje się nawet powołanie spółki wraz z innymi gminami i prywatnymi podmiotami. Miałoby ono służyć biznesowi, cargo oraz lotom pasażerskim. To lotnisko ma następujące atuty: słabe skomunikowanie Sądecczyzny z resztą kraju, dobre tereny turystyczne, oddziaływanie na 300000 mieszkańców powiatów nowosądeckiego i gorlickiego. Wadami jest to, że mogłoby nie wytrzymać konkurencji z Nowym Targiem, duże koszty przedsięwzięcia oraz warunki pogodowe. Pas startowy miałby również 1600 m, a przewidywana obsługa pasażerów w 2030 r. to między 200 tys. a 250 tys pasażerów.

Trzecie lotnisko regionalne miałoby być zlokalizowane w Tarnowie. Na początku pas startowy byłby długości 1600 m. Jednakże później rozbudowano by go do 2,5 km. Miałby przyjmować regularny i charterowy ruch pasażerski, cargo oraz general aviation. Według Strategii port obsłużyłby około 550000 pasażerów w 2030 roku. To lotnisko ma wątpliwy sens ekonomiczny ze względu na bliskość dwóch regionalnych portów lotniczych: Kraków-Balice i Rzeszów-Jasionka. Po zakończeniu budowy autostrady A4 oba lotniska będą dostępne w około godzinę jazdy samochodem. Można twierdzić, że to mogłoby być zapasowe lotnisko dla Krakowa.

Reasumując, krakowskie lotnisko w Balicach jest i będzie centralnym punktem w infrastrukturze lotniczej województwa. Należy jednak pomyśleć w przyszłości nad zrezygnowaniem z lotów general aviaton, ponieważ zajmowałyby za dużo miejsca na płycie. Strategia przewiduje taką opcję w postaci rozbudowy lotniska sportowego w Pobiedniku Wielkim. Podhalański port lotniczy mógłby świetnie zdać egzamin ze względu na ruch turystyczny. Lokalne władze i przedsiębiorcy powinni pomyśleć na zapewnienie komunikacji z głównymi kurortami. Wtedy pomysł będzie z ekonomicznego punktu widzenia udany. Lotnisko dla Sądecczyzny jest przedsięwzięciem ryzykownym, ponieważ ciężko przewidzieć ile realnie osób mogłoby korzystać z tego typu transportu w regionie. Należy się również poważnie zastanowić nad sensownością budowy portu lotniczego w Tarnowie z wyżej wymienionych powodów.

Do Reykjaviku przez Warszawę

Islandzki tani przewoźnik WOW Air rozpoczął w tym roku obsługę połączeń z Polską z portu lotniczego Reykjavik-Keflavik. Za destynację wybrano Warszawę-Okęcie (1-3-) i Kraków-Balice (1-). Ze względu na małe zainteresowanie lotami, rejs do Krakowa postanowiono połączyć go z poniedziałkowym warszawskim.
Loty z międzylądowaniem będą się odbywać od 23 lipca i jedynie przylot z Islandii będzie rozładowywany i załadowany pasażerami z Okęcia. Po obsłudze w KRK samolot uda się bezpośrednio do Keflaviku. Zakończenie połączeń planuje się na koniec sierpnia ze względu na fakt, że przewoźnik zaplanował je jedynie w wakacje. Najtańsze bilety  na odlot z Krakowa możemy znaleźć za 284.77 EUR 6 sierpnia, a na przylot 155.89 EUR 27 sierpnia. 

http://imageshack.us/photo/my-images/220/wowair.png/

Nowe lotnisko w Modlinie - droga z Krakowa i loty

W niedzielę 15 lipca oficjalnie otwarto nowy polski port lotniczy w podwarszawskim Modlinie (Nowy Dwór Mazowiecki). Na razie będą z niego obsługiwane połączenia dwóch tanich linii lotniczych: Ryanair i Wizz Air. Pasażerowie z naszego regionu wybierają tych przewoźników najczęściej z Krakowa i z Katowic-Pyrzowic. W poniższym artykule opiszemy perspektywy dojazdu i oferty lotów z tamtego lotniska.

Drogę do lotniska w Nowym Dworze Mazowieckim możemy przebyć w kilka sposobów. Pierwszy to pociągiem. Ze stacji Kraków-Główny jedziemy pociągiem InterRegio do Warszawy Centralnej w 3 godziny 10 minut od 49,50 zł za bilet normalny. Potem przesiadamy się do pociągu Kolei Mazowieckich do stacji Modlin w Nowym Dworze Mazowieckim. Koszt połączenia to 12 zł a czas około 50 minut. Później należy się przesiąść w busa, który transferuje nas już bezpośrednio do portu lotniczego. Bilet kosztuje 4 zł.

Kolejny sposób to samolot + pociąg. Lecimy PLL LOT już od 79 zł. Czas lotu to około godziny. Później przesiadamy się w pociąg i jedziemy do Modlina za 13,80 zł - bilet normalny w około 1:15 godziny. Później oczywiście bus za 4 zł i jesteśmy na lotnisku.

Trzecia opcja to samochód. Pierwszą trasę, którą polecają mapy Google musimy przebyć przez Warszawę, czyli http://tiny.pl/h4pjf . Trwa ona 5 godzin 7 minut, ale nie jest taka pewna, bo musimy przebijać się przez stolicę. Druga opcja to ominięcie Warszawy od zachodu:  http://tiny.pl/h4pj5, w której podróż trwa około 5 godz. 30 min. Niestety strona portu lotniczego nie podaje w ogóle informacji na temat parkingów.

Port lotniczy Warszawa-Modlin oferuje nam połączenia dwóch tanich przewoźników. Pierwszy z nich to WizzAir. Węgierskie linie lotnicze latają do portów lotniczych: Sztokholm-Skavsta, Oslo-Sanderfjord, Goteborg, Malmoe, Stavanger, Glasgow-Prestwick, Doncaster/Sheffield, Liverpool, Londyn-Luton, Cork, Eindhoven, Bruksela, Pary-Beauvais, Madryt, Barcelona El-Prat, Mediolan-Bergamo, Forli/Bolonia, Rzym-Fiumicino, Budapeszt i Bourgas. Z kolei irlandzki tani przewoźnik oferuje nam loty do: Sztokholm-Skavsta, Oslo-Rygge, Glasgow-Prestwick, Dublin, Liverpool, Manchester, Londyn-Stansted, Bristol, East Midlands, Eindhoven, Dusseldorf-Weeze, Frankfurt-Hahn, Budapeszt, Paryż-Beauvais, Barcelona El-Prat, Mediolan-Bergamo, Rzym-Ciampino, Bolonia.

Wiadomo, że dla Ryanaira mamy bliżej połączenia z Krakowa, Rzeszowa czy Katowic-Pyrzowic. Tak samo do śląskiego portu lotniczego mamy dużo lepszy dojazd niż na Mazowsze. Powyższe zestawienie jest użyteczne przede wszystkim dla łowców promocji, którzy są gotowy przemierzyć nawet pół Polski by skorzystać z biletów za kilka złotych. 

Podsumowanie I połowy 2012 roku w Balicach

W całej Polsce wiadomo było, że 2012 rok będzie odbiciem po kryzysie w branży przewozów pasażerskich w Polsce. Składają się na to następujące czynniki: zwiększenie oferowania przewoźników regularnych i tanich do naszych portów lotniczych, rozwój połączeń krajowych przez Eurolot i OLT Express oraz EURO 2012.

Krakowski port lotniczy otrzymał nowe połączenia od Ryanair m. in. Billund i Budapeszt. Doszły linie Volotea (krótki okres do Wenecji), Lufthansa do Dusseldorfu, Aerofłot do Moskwy. OLT Express otwarła trasy po Polsce a Eurolot po kraju i zagranicy. Do tego dochodzą WOW Air, Jet2 i zwiększenie lotów przez Air Berlin. Niestety w 2 połowie sezonu krakowski port lotniczy utraci połączenie do Dublina realizowane prez Aer Lingus oraz do Wenecji (Volotea). Dojdzie za to lot Ryanairem do Birmingham.

Bardzo dobrą tabelę pasażerów obsłużonych przez lotniska w Polsce stworzył forumowicz na http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=93177268&postcount=4362 Wynika z niej, że w Krakowie w pierwszym półroczu obsłużono 1606861 osób co stanowi  17,6 % wzrost w stosunku do pierwszego półrocza 2011 roku. Oprócz tego we wszystkich miesiącach oprócz lutego pobito miesięczne rekordy. W czerwcu obsłużono najwięcej pasażerów w ciągu jednego miesiąca w historii - 343.403.

Kraków pozostaje wciąż na 2 miejscu w Polsce, chociaż rośnie mu duża konkurencja na północy w Gdańsku. Ten port lotniczy odrobił do Balic w ciągu pół roku około 60000 różnicy. Władze naszego portu zakładają, że w tym roku zostanie obsłużona rekordowa liczba 3,5 mln pasażerów. Jest to jak najbardziej realne zważywszy na to, że najlepsze miesiące podkrakowskie lotnisko ma jeszcze przed sobą.

Sukces połączenia Kraków-Bydgoszcz

Na początku lipca polski przewoźnik OLT Express rozpoczął operacje z Krakowa do Bydgoszczy na samolotach ATR-72. Od ogłoszenia połączenia firma była zadowolona ze sprzedaży biletów. Mówił o tym m. in. dyrektor Frankowski na konferencjach. Jak podaje portal latajacabydgoszcz.pl, obłożenie w samolotach wynosi średnio 65%. Na stronie przewoźnika nie można już kupić w tym tygodniu najtańszych biletów za 99 zł. Oznacza to, że połączenie dobrze rokuje na przyszłość i studenci, którzy studiują w Krakowie, biznes oraz turyści będą mogli szybko dostać się do naszego miasta korzystając z 19 połączeń tygodniowo. Lot trwa 1:15. Dla porównania pociąg TLK do Bydgoszczy jedzie 9 godzin 31 minut a cena biletu normalnego w klasie drugiej wynosi 69 zł.