środa, 18 lipca 2012

Perspektywy rozwoju lotnictwa pasażerskiego w województwie małopolskim


W bieżącym roku w województwie małopolskim funkcjonuje jedynie jeden pasażerski port lotniczy w podkrakowskich Balicach. Wraz z rozwojem turystycznym oraz wzrostem ruchu lotniczego będzie on już od przełomu 2012/2013 sukcesywnie rozbudowywany. Strategia rozwoju transportu lotniczego województwa małopolskiego zakłada, oprócz rozbudowy Balic, budowę nowych portów lotniczych. W grę wchodzi Nowy Targ, Stary Sącz oraz Tarnów.

Port Lotniczy im. Jana Pawła II w Krakowie-Balicach obsłużył w 2011 roku 3,014 mln pasażerów. Zakłada się, że w tym roku ta liczba wzrośnie do 3,5 mln. Z tego powodu za kilka miesięcy rozpocznie się rozbudowa terminala pasażerskiego, którego przepustowość wzrośnie do 8 mln.
źródło:
 http://tiny.pl/h4p8w


Do tego dochodzą projektowane nowe płyty postojowe, przystanek kolejowy, drogi wewnętrzne a także nowy, dłuższy pas startowy, o którym jeszcze nie wiadomo czy powstanie. Dzięki niemu można by wznowić loty międzykontynentalne z KRK.
źródło: http://www.pikulik.com.pl/files/RecenzjaW.Pikulik.pdf

Strategia rozwoju  transportu lotniczego województwa małopolskiego przewiduje, że przez port lotniczy Kraków-Balice przewinie się 11 mln pasażerów w 2030 roku. W ciągu prawie 20 lat będzie ciężko potroić liczbę pasażerów korzystających z tego lotniska, aczkolwiek liczba wydaje się realna.

Projektowane porty lotnicze w województwie małopolskim miałyby charakter lotnisk lokalnych, które obsługiwałyby loty pasażerskie regularne, charterowe oraz general aviation. Zakłada się, że w Nowym Targu powstanie port lotniczy na miejscu dzisiejszego trawiastego lotniska obsługiwanego przez Aeroklub Podhalański. Posiadałoby ono pas startowy o długości 1600 metrów. Dzięki temu mogłyby tam lądować samoloty typu Embraer E-170, Bombardier Q400 NG, ATR 72 i ATR 42, które są na wyposażeniu polskich przewoźników. Z ekonomicznego punktu widzenia to lotnisko ma sensowne podstawy na to żeby było opłacalne. Składają się na to następujące czynniki: bliskość dobrych terenów turystycznych, możliwość konkurowania ze słowackim lotniskiem w Popradzie, duże zagęszczenie ludności oraz położenie blisko granicy i duże odległości od dużych portów lotniczych (Warszawa, Gdańsk, Poznań czy Szczecin). Zakłada się, że w 2030 roku przez nowotarskie lotnisko przewinie się ponad 800000 pasażerów.

Kolejnym pomysłem jest budowa lotniska w Starym Sączu. Władze tego miasta są bardzo zdeterminowane do realizacji tej inwestycji. Planuje się nawet powołanie spółki wraz z innymi gminami i prywatnymi podmiotami. Miałoby ono służyć biznesowi, cargo oraz lotom pasażerskim. To lotnisko ma następujące atuty: słabe skomunikowanie Sądecczyzny z resztą kraju, dobre tereny turystyczne, oddziaływanie na 300000 mieszkańców powiatów nowosądeckiego i gorlickiego. Wadami jest to, że mogłoby nie wytrzymać konkurencji z Nowym Targiem, duże koszty przedsięwzięcia oraz warunki pogodowe. Pas startowy miałby również 1600 m, a przewidywana obsługa pasażerów w 2030 r. to między 200 tys. a 250 tys pasażerów.

Trzecie lotnisko regionalne miałoby być zlokalizowane w Tarnowie. Na początku pas startowy byłby długości 1600 m. Jednakże później rozbudowano by go do 2,5 km. Miałby przyjmować regularny i charterowy ruch pasażerski, cargo oraz general aviation. Według Strategii port obsłużyłby około 550000 pasażerów w 2030 roku. To lotnisko ma wątpliwy sens ekonomiczny ze względu na bliskość dwóch regionalnych portów lotniczych: Kraków-Balice i Rzeszów-Jasionka. Po zakończeniu budowy autostrady A4 oba lotniska będą dostępne w około godzinę jazdy samochodem. Można twierdzić, że to mogłoby być zapasowe lotnisko dla Krakowa.

Reasumując, krakowskie lotnisko w Balicach jest i będzie centralnym punktem w infrastrukturze lotniczej województwa. Należy jednak pomyśleć w przyszłości nad zrezygnowaniem z lotów general aviaton, ponieważ zajmowałyby za dużo miejsca na płycie. Strategia przewiduje taką opcję w postaci rozbudowy lotniska sportowego w Pobiedniku Wielkim. Podhalański port lotniczy mógłby świetnie zdać egzamin ze względu na ruch turystyczny. Lokalne władze i przedsiębiorcy powinni pomyśleć na zapewnienie komunikacji z głównymi kurortami. Wtedy pomysł będzie z ekonomicznego punktu widzenia udany. Lotnisko dla Sądecczyzny jest przedsięwzięciem ryzykownym, ponieważ ciężko przewidzieć ile realnie osób mogłoby korzystać z tego typu transportu w regionie. Należy się również poważnie zastanowić nad sensownością budowy portu lotniczego w Tarnowie z wyżej wymienionych powodów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz