Polski przewoźnik Eurolot, który posiada swoją bazę w Krakowie, cały czas ją rozbudowuje. Upadek OLT nie był znaczący dla lotniska stolicy Małopolski, bo te linie obsługiwały tylko 4 połączenia w tym 3 na ATR-ach. Bardzo szybko w ich miejsce wstąpił właśnie Eurolot.
Dziś na stronie internetowej przewoźnika opublikowano rozkład lotów na sezon zimowy 2012/2013. Znajduje się w nim kilka zmian. Niektóre połączenia sezonowe są zamykane, inne zmieniają częstotliwość i jeszcze do tego pasażerowie mają do dyspozycji nowy kierunek z Krakowa w Alpy.
Z Krakowa nie polecimy w zimie do Florencji, Wilna, Dubrownika, Heringsdorfu. Wszystkie wrócą w lecie a najbardziej udanym z nich był chorwacki, na którym wypełnienie samolotu sięgało 93 %. W zamian za to Kraków dostał połączenie do Werony. Będzie ono obsługiwane raz w tygodniu w soboty o 7:00 i potrwa około 2 godzin. Eurolot zwiększył częstotliwość lotów do Zurychu z 3 do 5 rejsów tygodniowo. Bez zmian pozostaną kierunki do Lwowa, Hamburga, Amsterdamu oraz kierunki krajowe.
Przewoźnik planuje zwiększenie floty Bombardierów Q400 do 14 w przyszłym roku. Dzięki temu może sobie pozwolić na wzrost liczby połączeń i ich częstotliwości. Bombardiery są tańsze w eksploatacji i szybsze od ATR-ów. Bilety na rejsy międzynarodowe będą najprawdopodobniej od 199 zł w jedną stronę. W tę cenę jest wliczony bagaż rejestrowany, podręczny oraz linia nie nalicza dodatkowych opłat administracyjnych.
źródło: http://eurolot.com/news/newslist,457.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz